To się nazywa świetny startup. Może pomóc nawet 2,5 milionom Polaków

Albert Lewandowski

ParrotOne to innowacyjny startup z Polski, który postanowił pomóc osobom mającym trudności ze sprawnością rąk i dłoni. Według ich statystyk, tylko w naszym kraju może pomóc nawet 2,5 milionom osób.

ParrotOne – realne rozwiązanie problemu

ParrotOne to nowa aplikacja na urządzenia mobilne. Została ona stworzona z myślą o osobach, które mają problemy manualne z obsługą klawiatur dotykowych w różnych urządzeniach. Nie da się ukryć, że nie każdego są one wygodne, więc pomysłodawca, Piotr Lewandowski, postanowił coś z tym zrobić. Warto zresztą dodać, że sam doskonale zna takie problemy.

Twórca aplikacji i CEO ParrotOne, Pior Lewandowski, dodaje:

Jestem nie tylko twórcą aplikacji, ale także jej pierwszym użytkownikiem. Wskutek niepełnosprawności coraz większą trudność zaczęło mi sprawiać pisanie na klawiaturze. Projektując ParrotOne myślałem o rozwiązaniu swoich problemów, ale szybko okazało się, że taka aplikacja może pomóc setkom milionów ludzi na całym świecie. Zatem ten projekt to dla mnie nie tylko praca, ale też możliwość niesienia pomocy innym, co daje ogromną satysfakcję.

W jaki sposób natomiast ParrotOne działa? Aplikacja opiera się na uproszczonej obsłudze, w której treści możemy wpisywać za pomocą pojedynczych kliknięć. Po naciśnięciu jednej litery, z boku ekranu pojawi się lista sugerowanych części lub całych zdań, a nad samą klawiaturą proponowana lista słów. Na przykład, po wybraniu literki C użytkownik będzie mógł wybrać zwrot Cześć, co u Ciebie? To doskonale pokazuje, jak cały proces zostanie ułatwiony i realnie będzie mógł pomóc potrzebującym.

Sprawdź też: Smartfon przyjazny niepełnosprawnym.

Świetny pomysł

Oczywiście aplikacja uczy się tego, jakich zwrotów używa użytkownik, jak układa zdania. Z czasem zaczyna coraz lepiej go znać, a tym samym poprawia się sama szybkość pisania oraz ogólna satysfakcja z korzystania z aplikacjami. Nie da się ukryć, że tak uproszczone pisanie może spodobać się nie tylko osobom, które mają problemy manualne z górnymi kończynami. Takie rozwiązanie ma szansę zaistnieć w naprawdę wielu zastosowaniach.

Cały interfejs został stworzony z myślą o ludziach borykających się ze spastycznością, przykurczami, drżeniem rąk czy wadami wzroku. Na razie ParrotOne wspiera funkcję tłumacza i trzy języki: polski, angielski i hiszpański. Ważną opcją pozostaje także ta, która umożliwia publikowanie postów na tablicy publicznej lub prywatnej na dedykowanym portalu społecznościowym. Ten ma ułatwiać osobom z niepełnosprawnościami nawiązywanie kontaktów czy poszukiwanie pracy.

Skąd natomiast wzięła się nazwa startupu? Tłumaczy to sam twórca aplikacji:

Nazwa ParrotOne ma swoją historię. Mój znajomy ma papugę, która swoją młodość spędziła w klatce i nawet nie wie, że mogłaby latać. Zainspirowało mnie to. Pomyślałem, że osoby z niepełnosprawnościami również często nie zdają sobie sprawy ze swoich możliwości i zamykają się z powodu swoich ograniczeń. Stąd idea narzędzia pomagającego w otwarciu się na kontakty z ludźmi i zawieranie nowych relacji, które mogą wnieść do życia nową jakość. Nikt nie powinien być wykluczony z możliwości komunikacji, jakie daje nam współczesna technologia.

Aplikacja jest już do pobrania na urządzenia z systemem Androida za pośrednictwem Sklepu Play (link). Program jest darmowy, ale użytkownicy mogą również zdecydować się na wykupienie subskrypcji premium.

Sam startup ParrotOne wygrał już konkurs StartTech na najlepszy startup ICT oraz został polskim zwycięzcą kategorii Social konkursu StartUp Europe Awards 17.

źródło: informacja prasowa

Poniżej też link do sklepu Google Play, gdzie można bezpośrednio pobrać aplikację na swoje urządzenie mobilne:
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.hachi.parrotone&hl=pl

Więcej informacji o aplikacji:
https://parrotone.com