Polska ma wiele twarzy…

 

Dla większości ludzi na świecie Polska to ciągle miejsce „na końcu świata”. Odległe, dzikie, zimne, nieznane. Nawet dla tych osób, których korzenie sięgają tego kraju jawi się ona najczęściej jako miejsce smutne, szare, a często przerażające. Znane z opowieści dziadków, rodziców łączy się ze wspomnieniami z czasów wojny, okresu stalinowskich czystek, czy już z o wiele późniejszego, stanu wojennego. Te opowieści nie zachęcają do przyjazdów, do oglądania zdewastowanych grobów przodków, odebranych rodzinnych domów, czy majątków. Nikt nie lubi wracać do miejsc, z którymi wiążą się smutne i szare wspomnienia.

 Warszawa Zachodnia – 2015

Czasem jednak wydarza się coś niespodziewanego. Stara fotografia na której dziadkowie czule obejmując się uśmiechają się do obiektywu, zasłyszana rodzinna anegdota ze „starego kraju”, czy spotkanie z kimś kto „stamtąd wrócił”. Tak, był tam teraz, widział miasto z którego pochodzi jego rodzina… Tak spotkał ludzi którzy tam mieszkają. Innych niż w opowieściach. Ludzi uśmiechniętych, miłych radosnych. Ludzi którzy przywitali go uprzejmie, pomogli trafić w dawne miejsca, zapraszali do swoich domów. Pokazali odnowione budynki, zadbane cmentarze… Pokazali kraj przyjazny i życzliwy tym którzy stąd pochodzą, uprzejmy wszystkim którzy go odwiedzają.

 Wrocław-2015

Bo Polska się zmieniła. Bardzo. To jest już zupełnie inne miejsce. Tu, pamiętając o historii i wyciągając z niej nauki, teraz patrzy się w przyszłość Wiedząc, że ten kraj budowali ludzie różnych nacji i kultur. Niemcy, Holendrzy, Włosi, Francuzi, Litwini, Tatarzy, Żydzi… długo by wymieniać. I wszyscy oni zamieszkawszy na tej ziemi, coś w nią wszczepili. To coś pozostało w tutejszej kulturze, sztuce, obyczajach. To coś sprawia, że dziś coraz więcej ludzi z innych krajów przyjeżdża tu i zostaje. Tylko w samym Krakowie obcokrajowców którzy w ostatnich latach tu przyjechali i postanowili zamieszkać na stałe jest blisko siedem tysięcy. Jak za dawnych czasów przyjeżdżają, osiedlają się, zakładają rodziny i tu budują swoją przyszłość.

Galeria Krakowska -2015

Wracają też Ci których korzenie sięgają tego kraju. Ci którzy uciekali i ich potomkowie. Wracają, ponownie chcą być obywatelami tego kraju, chcą tu mieszkać w odnowionych rodzinnych domach które im zabrano, tu chcą zakładać rodziny i wychowywać dzieci w atmosferze pamięci o tradycji i nadziei na przyszłość. W końcu sprowadzają swoich bliskich, tych którzy stąd uciekali, chcą im pokazać jak jest tu dziś. W kraju swoich przodków, który nie jest nieprzyjazny i wrogi, ale otwarty i ponownie ciekaw świata.
Już czas…
 

Autor: Sławek Werner
http://lexpolonia.com/pl