Polish News na pokazie Czternastego Legionu Rzymskiego

 

Świętokrzyski piknik archeologiczno-historyczny

Redakcja Polish News, została zaproszona na pokaz walk, kultury i wyposażenia wojennego, legionów rzymskich. Stowarzyszenie Historyczne Pro Antica, chętnie zaprezentowało swoją pasję, którą kultywuje od kilkunastu lat. Ich celem jest promowania historii Imperium Rzymskiego.

Co to takiego legionista

Legion rzymski, zwany potocznie legią, był podstawową, a tym samym największą jednostką taktyczno – militarną w armii rzymskiej. Złożony on był z żołnierzy legionistów, należących do ciężkozbrojnej piechoty. Legion ten, liczebnie odpowiadał dzisiaj nam znanej dywizji. W pierwszych trzech wiekach panowania tysiącletniego cesarstwa rzymskiego, zwanego przez ówczesny świat Imperium Romanum, armia tegoż mocarstwa szacowana była na około 34 legiony.

Wyprawy legionowe

– Jak czytamy w opracowaniach historycznych, w wyprawach legionów rzymskich, uczestniczyli także przedstawiciele innych rzemiosł, w tym na przykład kamieniarze, i cieśle. Byli oni wykorzystywani do tworzenia prostych zabudowań, celem prowadzenia walk. Nazwa legion, oznacza dosłownie „pobór”, a legionista jak nie trudno się domyśleć, to nic innego jak poborowy. W początkowym okresie istnienia państwa rzymskiego, legionistami nazywano wszystkich mężczyzn powołanych pod broń. Przez wiele stuleci w legionach mogli służyć wyłącznie obywatele rzymscy, nigdy nie mogły to być ludzie pochodzący z narodów podbitych- opisuje Janusz Nowaczyński.

Na pokazie historycznym

– Na wspomnianym już pokazie historycznym, od grupy rekonstrukcyjnej Pro Antica, dowiedzieliśmy się, iż najstarszym znakiem legionu była włócznia z pękiem trawy, zwana w opisach imperialnych jako, signum militare. Od początku istnienia Imperium Romanum, legiony posiadały pięć zasadniczych znaków wojennych, które były noszone przez chorążych, czyli innymi słowy signifer. Znaki te według relacji Stowarzyszenia Pro Antica, noszono na drągach i dzidach, a były to między innymi: podobizna wilka, orła, wieprza, konia, a nawet minotaura. Totemy te, czczono jako święte, a nawet rozumować by można było, że były one pewnego rodzaju wojskowymi bóstwami. Na bóstwa te, składano przysięgi, zwane w tamtych czasach iusiurandum. Można się zatem domyślać, iż obowiązki chorążego były w pewnej części pokrywające się z obrzędowością kapłańską. Wierzono bowiem, że chorąży nosząc znaki swojego legionu, obcował z bogami pogańskimi, w które wierzył ówczesny świat rzymski -opowiadali pasjonaci kultury i historii rzymskiej.

Stowarzyszenie Pro Antica

Stowarzyszenie Pro Antica, powstało w 2001 roku. Do istnienia, powołała go grupa absolwentów i pracowników naukowych Wydziału Historii Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Studenci ci, podczas nauki na wspomnianym uniwersytecie, byli inicjatorami projektu naukowego, nazwanego legionista rzymski. Priorytetowym założeniem Stowarzyszenia Pro Antica, jest upublicznianie kultury legionowej Rzymian, a także prezentacja oraz rekonstrukcja uzbrojenia i wyposażenia armii rzymskiej z okresu od III wieku p.n.e. do III wieku n.e. Dzieje się to poprzez uczestniczenie w cyklicznych imprezach o charakterze historyczno-archeologicznym, takich jak dla przykładu był ich udział w świętokrzyskim pikniku historycznym.

Redakcja Polish News, miała możliwość przeprowadzenia rozmowy z członkami Stowarzyszenia Pro Antica, jak również mogła też wykonać szereg potrzebnych do publikacji zdjęć.

Tekst i zdjęcia Ewa Michałowska – Walkiewicz
[email protected]