Muzeum Literackie

 

Przy ulicy Toporowskiego w Kielcach, Klub Literacki „ Zachodzące słońce” założył muzeum, którego poszczególne pokoiki, są wyposażone w meble zrekonstruowane na te, które były wyposażeniem salonów literackich z całej Polski w okresie dwudziestolecia wojennego.

Stare dywany

Dywany leżące na podłodze muzealnego saloniku różowego, do złudzenia przypominają te, które zdobiły mieszkanie Deotymy, warszawskiej poetki i literatki. To u niej w domu, odbywały się spotkania, podczas których czytano poezję i prozę, dotyczącą tamtejszej epoki.

Wawelksie lampki nocne

Na wyposażeniu wspomnianego muzeum, znajdują się tak zwane wawelskie lampki nocne, które są wykonane na dokładny wzór, krakowskiego saloniku literackiego, Zdzisława Tomalczyka, który oprócz tego, że był znanym literatem swojej epoki, to także, przyczynił się do powstania w okresie międzywojennym kilku czasopism, wychodzących nawet do 1940 roku. Oprócz wiadomości codziennych, podawane tam były krótkie reportaże z obchodów rocznicowych i wszelkich uroczystości patriotycznych.

Ścienne obrazki

Salonik literacki w Sopocie, który prowadziła pani Krystyna Szulcher, należał do najznakomitszych, w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Czytane tam były przede wszystkim wiersze Adama Mickiewicza, a także te, których autorami byli członkowie wspomnianego saloniku. Tam powstały znane do dziś „Sonety Pomorskie”, Jana Stralińskiego i „Wiersze o Naszym Polskim Morzu” Janiny Półtorakowej.

Wystrój całego muzeum, w tym stylizowane barwne zasłony, stwarzają specyfikę tego miejsca. Redakcja Polish News, dziękuje pani Annie Mazurowej, za zaproszenie i za możliwość wykonania zdjęć.

Tekst i zdjęcia Ewa Michałowska – Walkiewicz
[email protected]