Listopadowe rocznice

  Spacerując po alejkach starych cmentarzy, warto jest się zastanowić ile to zawdzięczamy tym, którzy już dawno stąd odeszli. Niekiedy ich nazwiska na grobowych płytach są zatarte czasem, ale muszą oni trwać w naszej pamięci, dając solidną podwalinę polskiej narodowości. Do takich wyjątkowych osobistości należy Euzebiusz Słowacki, ojciec naszego wielkiego wieszcza.   

 Euzebiusz Tomasz Słowacki, urodzony w dniu 15 listopada 1772 roku w Podhorcach, zapisał się w historii narodu polskiego jako krzewiciel polskiej mowy i kultury. Z wykształcenia był historykiem i nauczycielem, ale był on także dramatopisarzem i poetą, w szczególny sposób uczulony na miłość do ojczyzny. Zmarł on w dniu 10 listopada 1814 roku w Wilnie. W sandomierskim saloniku literackim, zorganizowanym w bibliotece Janiny Sochackiej, wspominać będziemy osobę pana Słowackiego. Na ten wyjątkowy wieczór, zaproszono także redakcję portalu Polish News, z Chicago.

 O tym często się nie pamięta

– Listopad to miesiąc pełen nostalgii i zadumy. Często z wielkim westchnieniem odnosimy się do tych, których już z nami nie ma. Ale tak rzadko, zdajemy sobie sprawę z tego, ile oni położyli zasług w naszą kulturowość i wychowanie. Tak wielką osobistością w tej dziedzinie, był Euzebiusz Słowacki- dodaje Aniela Kutyłowiczowa poetka.

Wychowanie pana Euzebiusza

– Naukę czytania pobierał on początkowo od swej matki. To ona wpoiła mu szczególne umiłowanie do polskiej ziemi i do tego narodu, który z tej ziemi wyrósł. Z czasem zaczął on uczęszczać do parafialnej szkoły krzemienieckiej, gdzie zaszczepiony mu patriotyzm, rozkrzewiał wśród swoich kolegów. Z braku odpowiednich środków finansowych, aby kontynuować naukę w szkole wyższej, zmuszony był on ubiegać się o patent geometry królewskiego. Z czasem umożliwiło mu to pracę w charakterze geometry prywatnego. W roku 1800 otrzymał posadę nauczyciela domowego, w majątku Józefa Poniatowskiego w Tuhańczy. Tam też poznał Tadeusza Czackiego, dzięki któremu pracował jako nauczyciel wymowy i poezji w Liceum Krzemienieckim. Według Słowackiego, najważniejszą sprawą było odpowiednie posługiwanie się dykcją i wymową, aby w szczególny sposób podkreślić wartość naszego ojczystego języka. Nigdy nie wolno stosować żadnych skrótów językowych i obcojęzycznych naleciałości. Odłożywszy z pracy zarobkowej trochę pieniędzy, kontynuował on naukę na studiach wyższych, co umożliwiło mu podjęcie pracy nauczyciela. Gdy jego poezja była już w kraju lepiej znana, umożliwiło mu to wzięcie udziału w konkursie na stanowisko nauczyciela poezji i wymowy, na Uniwersytecie Wileńskim, gdzie pracował tam do śmierci, która nastąpiła w roku 1814  relacjonuje Tadeusz Gorczyczki poeta.

Przyszedłem na ten świat w dziwnym roku….

– Jak wiemy, w roku 1772 utraciliśmy swoją niepodległość. Trzy sąsiednie z Polską kraje, sukcesywnie zaczęły panoszyć się nad naszą obyczajowością, kulturą i językiem. Pan Euzebiusz uznał, że skoro akurat w tym roku przyszedł on na świat, musi on za wszelką cenę wynieść na piedestał naszą mowę ojczystą, która w szczególny sposób, wyróżnia nas spośród wielu innych narodów starego kontynentu. W swoich licznych utworach, jak również w swoich często organizowanych wystąpieniach publicznych dla młodzieży, podkreślał, jak ważne jest prawidłowe używanie mowy ojczystej i odpowiednia dykcja – dopowiada Joanna Potocka – Blich- poetka

 W naszym saloniku poetyckim

Ewa Sliwa, w dawnym ubiorze  recytuje  nam wiersze Euzebiusza Słowackiego.

– Na naszych spotkaniach, często recytujemy wiersze innych poetów, ale zawsze wzorem pana Słowackiego, robimy to z wielkim pietyzmem, aby podkreślić powagę i wartość naszej rodzimej mowy. Czynimy to dla pana Euzebiusza, bo on chyba jako pierwszy spostrzegł, jak mowa polska jest ważna- mówi Tomasz Zabałowicz poeta.

 Życie rodzinne Słowackich

W roku 1808, pan Euzebiusz poślubił Salomeę z Januszewskich, z którą miał ukochanego syna Juliusza. W rok po ślubie, Słowaccy zamieszkali w Krzemieńcu, gdzie wybudowali własny dom. Mieszkali tam tylko dwa lata. Stamtąd wyprowadzili się do Wilna, gdzie zamieszkali na stałe. W wyniku rozwijającej się gruźlicy, w roku 1914 Euzebiusz umiera. Jego żona miała wówczas 23 lata a synek zaledwie pięć lat. Pochowany został na cmentarzu na Rossie w Wilnie.

 Twórczość Słowackiego

Jest on autorem prac związanych z teorią klasycyzmu literatury. Jego twórczość literacka, wyraźnie związana jest z działalnością pedagogiczną, w której wywierał on wielki nacisk na odpowiednie artykułowanie polskich, wymawianych słów. Dwa lata przed śmiercią, został on redaktorem Kuriera Litewskiego, gdzie swoje poglądy zamieszczał w długich felietonach naukowych.

W miesiącu listopadzie, kiedy to wspominamy tych, co odeszli, warto jest w chwili zadumy zastanowić się i docenić osiągnięcia Euzebiusza Słowackiego.

 Ewa Michałowska – Walkiewicz

[email protected]