Klub motocyklowy, szuka wiosny

 

Podróże licealistów

Uczniowie ze skarżyskich szkół średnich, od kilku lat są członkami Klubu Motocyklowego, który pozwala im realizować ich młodzieńcze podróżnicze pasje. Koordynatorem tej grupy młodych ludzi, jest Paweł Szóstak, który jest zarazem organizatorem wszystkich wycieczek członków tego klubu. W tym tygodniu młodzież na motocyklach, wybrała się szukać pierwszych symptomów wiosny do koneckiego parku.

Ruszając do koneckiego parku

-Od najmłodszych lat, pasjonowałem się motocyklami. Zatem jak powołaliśmy do życia nasz klub, mogę spełniać się tu w stu procentach. Członkostwo w naszym klubie jest całkowicie bezpłatne, a jedyne składki uiszczamy, na poczet jakiegoś wyjazdu. Wyjazdy te, organizujemy w różne mało znane nam miejsca naszego kraju, by podziwiać w nich minione już czasy, które stanowią dla nas niezatartą kulturę narodową, w tym tygodniu oprócz szukania resztek polskiej kultury, szukamy pierwszych oznak zbliżającej się wiosny – dopowiada Paweł.

Wycieczka po Gdańsku

-Jedną z fajniejszych wycieczek, którą zorganizowaliśmy w ubiegłym roku, była wycieczka po starym Gdańsku. Tam podziwialiśmy piękne architektoniczne cacka, które rozciągały się po całej długości Starego Rynku w Gdańsku – relacjonuje Zbyszek Nogacki.

Szukając wiosny w świętokrzyskiem

-W tym tygodniu mój kolega Paweł ze swoimi przyjaciółmi, zorganizował wycieczkę do miasteczka Końskie, leżącego w województwie świętokrzyskim. Jego malowniczość i pewnego rodzaju charyzma, wycisnęła trwałe piętno na moim sercu, które całkowicie pokochało to miejsce. Piękny i rozległy park w Końskich, po prostu chwycił mnie za serce. Ponieważ w tym roku zima nie była ciężka, już widać pierwsze żółte kwiatki, które powoli wyłażą z ziemi. To jest piękne uczucie, widzieć budząca się wiosnę- mówi Staszek.

Drzewa w końskim parku

-Mnie za serce ujęły parkowe drzewa. Niby jeszcze szare, ale już chcące za wszelką cenę, wystrzelić w górę pąkami. To jest coś niezwykłego, móc podziwiać piękno budzącej się wokoło wiosny. Warto jest zatem odłożyć trochę na paliwo i ruszyć z byle jakiego powodu tak jak my szukać wiosny- relacjonuje Marek.

Do naszego klubu, chętnie wciągamy i innych ludzi, nawet młodszych od nas, aby rozbudzić w ich sercach pasję do zwiedzania, szukania i nie siedzenia przed komputerem. Naprawdę wszystkie podróże kształcą- kończy Andrzej.

EWA MICHAŁOWSKA – WALKIEWICZ