Częste sytuacje nerwowe prowadzą do poważnych zaburzeń

Psychologowie podkreślają, że bez stresu nie można efektywnie funkcjonować, ale niekontrolowane i długotrwałe napięcia nerwowe mogą prowadzić do poważnych zaburzeń. Podczas gdy niektórych stres napędza do odnoszenia sukcesów, innych może prowadzić do alkoholizmu, apatii, depresji, a nawet samobójstwa.

 

Odrobina stresu w codziennym życiu jest potrzebna, ponieważ motywuje do wysiłku, np. w przygotowaniu do egzaminów czy w poszukiwaniu pracy.

– Stres jest motywatorem. To jest coś, co nas pcha do osiągania tego, co chcemy osiągnąć, albo wypycha nas z sytuacji i działań, których nie chcemy lub które są dla nas szkodliwe. Stres jako zjawisko jest nam bardzo potrzebny. Człowiek źle znosi brak stresu w rozumieniu napięcia, stymulacji i aktywizacji. To dla człowieka jest równie przykre, jak stres nadmierny– mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Anna Robak-Mielczarska, psycholog z Instytutu HAPPYMORE.

Nadmierne napięcie emocjonalne może prowadzić do różnych zaburzeń, m.in. do wyczerpania odpornościowych zasobów organizmu, spadku wydajności pracy, a nawet do poważnych chorób psychosomatycznych. Ludzie narażeni na długotrwałe sytuacje stresogenne skarżą się na bóle głowy, przyśpieszone bicie serca, nieregularny oddech, notoryczne zmęczenie i złość. Często czują się rozkojarzeni, mają problemy z pamięcią i trudności z kontrolowaniem emocji. A to już tylko krok od załamania nerwowego i depresji.

– To, na czym powinniśmy się skupiać, to niewyrzucanie stresu ze swojego życia, a jego harmonizacja, równowaga pomiędzy stresem a odpoczynkiem, pomiędzy tym stresem, który jest dla nas korzystny i działa budująco, a stresem negatywnym, który dezorganizuje nasze działania, sprawia, że chorujemy, że odczuwamy negatywne, trudne do akceptacji emocje. Myślę, że jesteśmy w stanie osiągnąć taką równowagę. Jesteśmy w stanie rzeczywiście do tego bardzo efektywnie dążyć i realizować taką harmonię w naszym życiu – tłumaczy Anna Robak-Mielczarska.

Te same sytuacje jednych mogą silnie zestresować, a u innych nie wywołają żadnych reakcji. Dla jednych utrata pracy będzie życiową porażką, dla innych – chwilową niedogodnością i motorem do intensywnego poszukiwania innego zajęcia. Niepowodzenie na egzaminie jeden uzna za mało znaczący epizod, a inny za katastrofę. Wszystko zależy od nastawienia, cech osobowości, wykształcenia, wychowania i doświadczenia.

– Są osoby, które właśnie tak funkcjonując, szybko i intensywnie, w harmonii z samym sobą. To jest właśnie ich dobrostan: szybkie, intensywne doznawanie wszystkiego, co się dzieje. Natomiast te osoby, które potrzebują wolniejszego, bardziej stonowanego funkcjonowania po pierwsze z reguły wybierają taki styl życia bądź taki zawód, który im umożliwia takie funkcjonowanie. Jeżeli nie są w stanie tego zrobić, to służymy pomocą. Uczą się tak budować równowagę pomiędzy różnymi obszarami i różnymi poziomami swojego funkcjonowania, że są w stanie znaleźć takie oazy spokoju – wyjaśnia Anna Robak-Mielczarska.

Zdaniem psychologów najlepszymi sposobami na odstresowanie się są: spacer, słuchanie muzyki i uprawianie sportu.
http://www.lifestyle.newseria.pl/