Agnieszka Radwańska ograła Caroline Wozniacki

Agnieszka Radwańska awansowała do półfinału turnieju WTA w Dausze. Krakowianka pokonała Dunkę polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki 6:2, 7:5. Przeciwniczką Polki w kolejnym spotkaniu będzie Białorusinka Wiktoria Azarenka.

 

W ćwierćfinale turnieju WTA na kortach twardych w Dausze (pula nagród 2,37 mln dol.) zmierzyły się dwie przyjaciółki z życia prywatnego. Lepszym bezpośrednim bilansem przed tym spotkaniem mogła się poszczycić Caroline Wozniacki, która z ośmiu rozegranych przeciwko Agnieszcze Radwańskiej meczów wygrała pięć. Forma z ostatnich tygodni wydaje się być jednak po stronie Polki.

 Ćwierćfinał w Dausze rozpoczął się od wzajemnego przełamywania się. Rozpoczęła Radwańska, na co szybko odpowiedziała Dunka. Trzeci gem, przy serwisie Wozniackiej, również padł łupem Krakowianki. Następnie
Polka wygrała swoje podanie i objęła prowadzenie 3:1 w pierwszym secie.

„Isia” w pełni kontrolowała przebieg gry i ostatecznie, po niespełna 40 minutach, pokonała Dunkę 6:2.

 Początek drugiej partii nie należał jednak do Polki. W drugim gemie dała się przełamać, oddając swoje podanie do zera. Wozniacki prowadziła już 3:0, gdy otrząsnęła się Radwańska i gładko wygrała przy swoim serwisie, a następnie odrobiła przełamanie.

 Dunka opanowała sytuację. Doprowadziła do stanu 5:3 i serwowała na set. W tym momencie więcej zimnej krwi zachowała Radwańska, która zdobyła ważny punkt, po czym doprowadziła do wyniku 5:5.

 Stracona szansa kompletnie wyprowadziła duńską tenisistkę z równowagi. Wozniacki oddała swoje podanie do zera. Takiej okazji nie mogła nie wykorzystać Radwańska, choć była w sporych opałach,
przegrywając już 0/40. Udało jej się jednak zdobyć decydujący punkt i po godzinie i 32 minutach awansowała do półfinału. Tam Polka spotka się z reprezentantką Białorusi, Wiktorią Azarenką, która dziś bez większych problemów ograła Włoszkę Sarę Errani 6:2, 6:2.

Źródło: eurosport.pl
Zdjęcie: PAP/EPA