Bitwa Warszawska- Polskie Zwycięstwo dla całej Europy


Naprzód, Warszawo!” – alegoria Bitwy Warszawskiej autorstwa Zdzisława Jasińskiego

 

Bitwa Warszawska, zwana jest często Cudem nad Wisłą. Cud nad Wisłą, miał miejsce w dniach 13- 25 sierpnia 1920 roku, w czasie rozpętanej wojny polsko – bolszewickiej. To właśnie ta bitwa, zadecydowała, że Polska zachowała swoją niepodległość, a co najważniejsze, nawała bolszewicka nie sięgnęła reszty Europy.

Posunięcie militarne Piłsudskiego

Decydującą rolę, odegrał manewr okrążający wroga, którego dokonał Józef Piłsudski, wraz ze swym wojskiem. Manewr ten, miał miejsce w rejonie rzeki Wieprz, dnia 15 sierpnia 1920 roku. W tym samym czasie, wojsko polskie wraz z 201 Ochotniczym Pułkiem Szwoleżerów, zablokowało główne siły bolszewickie na przedpolach Warszawy. Osobą głównodowodzącą armii bolszewickiej, był Siergiej Kamieniew, podlegający bezpośrednio komisarzowi wojny i marynarki wojennej Lwu Trockiemu.

Za wszelką cenę przejąć Warszawę

Sztab dowodzący armią bolszewików, postawił sobie za główne zadanie, przejąć polską grupę dowodzącą w Warszawie. Wówczas to, prawe skrzydło wojsk Michaiła Tuchaczewskiego i 4 Armia Siergieja Szuwajewa, otrzymali zadanie wkroczenia do Grudziądza i Torunia. Manewr ten, miał utorować drogę do sforsowania Wisły. Centrum sił Michaiła Tuchaczewskiego, kierowane było na twierdzę Modlin. Głównymi siłami otaczającymi wspomnianą twierdzę, była grupa mozyrska Tymoteusza Chwiesina, która zwartym szykiem zbliżała się nad Wisłę od strony Dęblina.

Rada Obrony Państwa

Decydującym krokiem w sprawie wzmocnienia siły obronnej naszego kraju, było powołanie dnia 3 lipca 1920, Rady Obrony Państwa. Na apel Rady Obrony Państwa, zaczęły napływać liczne rzesze ochotników, wnosząc oprócz siły liczebnej, siłę moralną w szeregach polskiej armii, która wynikała z obowiązku obrony drogiej wszystkim Polakom Ojczyzny. Józef Piłsudski, zadecydował o tworzeniu lądowych batalionów ze zgłaszających się ochotników. Na jego apel, odpowiedziały również kobiety polskie. Po zaciągnięciu się w szeregi polskiej armii, szybko potrafiły one stworzyć Legię Kobiet, działającą w służbach pomocniczych Polskiego Wojska. Stworzono wówczas też, grupę operacyjną polskiej kawalerii, a co najważniejsze z Syberii przybyły resztki 5 Dywizji Syberyjskiej, aby służyć broniącej się ojczyźnie. Naczelnym Wodzem Polskiej Armii, był Józef Piłsudski, zaś szefem sztabu dowodzenia był niezrównany taktyk wojskowy Tadeusz Rozwadowski.

Front Północny Józefa Hallera

W pierwszym dniu bitwy, miało miejsce starcie dwóch sowieckich armii z dywizją pułkownika Bolesława Jaźwińskiego zdobywając miasto Radzymin. Rozpoczęła się wówczas, dramatyczna walka, ponosząca za sobą setki ofiar. Siły polskie, stawiały zacięty opór, a wojska rosyjskie nie uzyskały poważniejszych sukcesów militarnych. Front Północny Józefa Hallera, zatarasował możliwość wycofywania się czerwonoarmistów, co powodowało, że sukcesywnie ponosili oni porażkę, tracąc liczebnie swoje wojska.

Dzień 15 sierpnia

W dniu 15 sierpnia 1920 roku, 5 Armia Wojska Polskiego, dowodzona przez genrała Władysława Sikorskiego, w sposób bardzo sprecyzowany uderzała w kierunku Sierocka i Pułtuska, niszcząc tam rozstawione siły sowieckie. Wtedy to, Twierdza Modlin, stała się głównym punktem polskiej obrony, dla dzielnie walczących wojsk Władysława Sikorskiego na linii rzeki Wkra.

Sowieckie szyfry w polskich rękach

 

Jednym z ważniejszych sukcesów polskiego wywiadu podczas trwającej bitwy warszawskiej, było przechwycenie i odszyfrowanie radiodepeszy dowództwa sowieckiej XVI Armii, która zawierała wiadomości dotyczące zajęcia Warszawy. Polacy szybko się zorientowali, że w tym czasie druga z sowieckich radiostacji była wyłączona. Skuteczne rozszyfrowanie rosyjskich rozkazów przez Polaków, umożliwiło podjęcie błyskawicznej decyzji przestrojenia polskiego nadajnika na częstotliwość sowieckiej radiostacji i rozpoczęcie skutecznego zagłuszania nadchodzących wiadomości z Mińska. Polacy aby tego dokonać, na tej samej częstotliwości nadawali przez dwie doby bez przerwy teksty Pisma Świętego.

 

  • Węgierska pomoc

Sojusznicza pomoc z Francji, nie docierała do walczących Polaków. A działo się to dlatego, iż Niemcy nałożyli graniczne blokady dostaw przez ościenne kraje. W pierwszych dniach lipca 1920 roku, rząd węgierski, podjął decyzję o udzieleniu pomocy Polsce, przekazując nam na własny koszt przez Rumunię zaopatrzenie wojskowe. Była to pomoc nieoszacowana i bardzo istotna.

Iluminacja

Niewykształconych bolszewików, Polacy jeszcze odstraszyli od frontowych linii ognia, stosowną iluminacją. Polegała ona na tym, iż figurę maryjną rozwieszoną między drzewami, oświetlono reflektorami samochodowymi. Bolszewicy uważając to zjawisko za nadprzyrodzone, poczęli uciekać z zajmowanych przez siebie pozycji.

 

Cud nad Wisłą, należy do polskiej wiktorii narodowej.

 

Ewa Michałowska – Walkiewicz